|
2:1 |
|
Nadnarwianka Pułtusk |
|
MKS Mławianka Mława |
Pułtusk |
Czas spotkania: 90 min.
Przed meczem nad stadionem w Pułtusku nastąpiło oberwanie chmury. Jednak na 30 min przed rozpoczęciem spotkania było już słonecznie.
Trener Mławian Wiktor Pełkowski tego dnia nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Roberta Butryna oraz mającego bardzo ważny egzamin na studiach Artura Gawędy.
Początek spotkania to wzajemne badanie się drużyn. Żadna z ekip nie chciała bardziej zaatakować. Pierwszą groźną sytuację stworzyli sobie gospodarze. Strzał Dżawakiana Edgara pewnie obronił Michalak. W 25 min seria błędów gości. Najpierw piłkę traci Głowacki, potem Dziubiński jej nie wybija. W końcu Król fauluje na 23 m. Do piłki podchodzi Michalski Marcin. Krótko rozegrany rzut wolny. Piłka wystawiona jest na 18m, a tam Jakub Polniak strzela wewnętrzną stroną gola. Piłka wpada pod poprzeczkę. Po drodze odbiła się jeszcze od Brzozowskiego i uniemożliwiła skuteczną interwencję Michalakowi. W 31 min gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie. Miękko piłka wrzucona za obrońców Mławian do Dzawakina, ten lobuje goalkeepera Mławian, ale nie trafia w bramkę. W 37 min Harzyński strzela z 18m, ale piłkę wybija Mikłowski. Gdyby nie on, byłby remis. Do przerwy wynik się nie zmienił.
W drugiej połowie Pułtuszczanie podwyższają prowadzenie. Dalekie wybicie na środek boiska, tam źle tor lotu obliczył Brzozowski, którego to piłka przeskoczyła i od połowy boiska Polniak biegł sam z piłką w stronę bramki Michalaka. Próbował go dogonić Rogowski Jakub. Polniak z 16 m strzela pod poprzeczkę i Michalak wyjmował drugi raz piłkę z sieci. W 55 min Walczak do Głowackiego na 5 m, ale ten trafia tylko w boczną siatkę. W 59 min Dziubińskiego zatrzymuje Boukołowski, który paruje jego strzał z 10m. Gospodarze swoich szans w stałych fragmentach. Jednak na posterunku był bramkarz gości, który obronił strzał z wolnego Łukasza Wolfa. W 75 min sędzia odgwizduje kontrowersyjnego spalonego i Mławianie nie zdobywają gola. W 77 min Czernik na prawo do Graczyka, ten dośrodkowuje w pole karne. Do piłki dopada Walczak i zdobywa kontaktową bramkę. Gospodarze mogli szybko odpowiedzieć. Michalski z rogu pola karnego strzela w okienko bramki gości, ale Michalak jest na posterunku. W 82 min Walesiak zdobywa gola ze spalonego i sędziowie słusznie odgwizdują spalonego. W 90 min ostatnią groźną akcję w tym spotkaniu przeprowadzili gracze Nadnarwianki Pułtusk. Mocny strzał wprowadzonego w drugiej części Jakubowskiego Macieja broni Michalak.
Jedna refleksja nasunęła mi się w trakcie pisania relacji z meczu. Kembołowski Artur. Rocznik 1995. Dokładana data urodzenia to 29 sierpnia... Tak więc, jeśli PZPN nie wyraził zgody, aby przed ukończeniem 16 roku życia mógł grać, to wychodzi na to, że w drużynie gospodarzy wystąpił nieuprawniony zawodnik...
Nadnarwianka:
Boukołowski Filip - Bobowski, Wolf, Mikłowski, Zalewski (80. Kembołowski), Polniak, Mike MMadeuwesio, Michalski, Walesiak, Kłosiński (63. Orłowski), Dzawakian (77. Jakubowski)
MKS Mławianka Mława
Michalak - Drzewiecki (83 Gumienny), Brzozowski, Rogowski Jakub, Harzyński, Dziubiński (63 Galstian Azat), Rogowski Piotr, Król Piotr (68. Czernik), Głowacki, Walczak, Wróblewski (46. Graczyk)
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.