Ostatni mecz sezonu z Kryształem Glinojeck przyniósł mławianom jeden punkt. Od osiemnastej minuty podopieczni Pawła Taranowskiego przegrywali, kiedy do siatki trafił Kamil Boniewski (w przeszłości przez kilkanaście miesiecy występował w naszym klubie).
Generalnie pierwsza odsłona należała do gospodarzy - w 35. minucie powinno być 2:0, ale Michał Michalak zatrzymał najlepszego snajpera gospodarzy, Mariusza Remboowskiego
MKS przebudził się po przerwie - w 56. minucie Sławomir Sieja doprowadził do wyrównania, uderzejąc precyzyjnie z rzutu wolnego.
A w doliczonym czasie czasie goście z Mławy mogli zadać decydujacy. Jednak Mariusz Walczak nie trafił z dwóch metrów do pustej już bramki, a Jakub Rogowski przegrał pojedynek sam na sam z miejscowym golkiperem (na pozycję wyprowadziło go podanie brata Piotra)
Kryształ Glinojeck - MKS Mława 1:1 (1:0)
Bramki: Kamil Boniewski (18.) dla Kryształa; Sławomir Sieja (56.) dla Mławy
Mława: Michalak - Wróbel, J. Rogowski, Brzozowski, Harzyński (81. Drzewiecki), Wróblewski (87. K. Rutkowski), Sieja, P. Rogowski, Król, Walczak, Falencki