- autor: mlawiankamlawa, 2015-03-09 08:40
-

Od wyjazdowej porażki z Ostrovią Ostrów Mazowiecką rozpoczęli nasi piłkarze rundę wiosenną sezonu 2014/2015. Bramkę na wagę zwycięstwa gospodarze zdobyli już w 2 minucie spotkania. Mławianka kończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce Nazara Lituna.
W wyjściowym składzie naszego zespołu znalazło się trzech nowych zawodników. Między słupkami stanął Kamil Gatyński, natomiast w polu biegali Krzysztof Dąbkowski oraz Karol Podliński. Niestety w 2. minucie wszyscy mieli powody do niezadowolenia. Rafał Komosa wykorzystał dokładne podanie jednego z kolegów, a zarazem fatalne ustawienie obrońców z Mławy. Przebiegł z piłką kilka metrów, po czym uderzeniem zza linii pola karnego pokonał Gatyńskiego.
Taki początek podłamał mławian, na tyle że w pierwszej połowie stworzyli sobie tylko jedną okazję do wyrównania. W 45. minucie Łukasz Wróblewski dośrodkował idealnie na głowę Daniela Orzechowskiego. Ten nie zdołał jednak trafić z kilku metrów do siatki.
Jeszcze lepszą okazję Orzechowski zmarnował na początku drugiej połowy. Podliński wyłożył mu piłkę tak idealnie, że przed sobą miał już tylko miejscowego golkipera. Zamiast trafić do bramki, strzelił wprost w jego nogi.
Chwilę później niefortunny strzelec opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się Mateusz Stryjewski. Początkowo mu nie szło, ale w końcówce spotkania mógł dać swojej ekipie przynajmniej punkt. Jednak uderzenie z rzutu wolnego przeszło minimalnie obok słupka. Nie trafił do bramki także w 90. minucie, oddając niecelny strzał z ośmiu metrów.
Mławianie kończyli pojedynek w niepełnym składzie. Nazar Litun obejrzał czerwoną kartkę za brutalny faul w środku boiska. Ukraińca czeka rozbrat z piłką, ostateczną decyzję o ilości spotkań, w których będzie musiał pauzować podejmie Wydział Dyscypliny Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.
W sobotę 14 marca Mławianka rozegra pierwszy mecz rundy rewanżowej na własnym boisku. Rywalizacja z Huraganem Wołomin, który jesienią pokonała 6:2, rozpocznie się o godz. 15.
Źródło: naszamlawa