Pierwsza połowa nie przyniosła żadnego trafienia. Nie oznaczało to, że piłkarze nie stworzyli sobie okazji strzeleckich. W 9. minucie Bartosz Karczewski z Ciechanowa pocelował z rzutu rożnego w poprzeczkę. Uderzenie Nazara Lituna przeszło tuż obok słupka. Powodzenia nie przyniosły także dwie próby Szymona Masiaka – pierwszą wybronił bramkarz rywali, druga poszybowała nad poprzeczką.
Początek drugiej połowy przyniósł ogromne emocje, a przede wszystkim bramki. W 50. minucie sędzia podyktował dla gości rzut karny, za wątpliwy faul Rafała Brzozowskiego na Łukaszu Jarzynce. Skutecznym egzekutorem stałego fragmentu gry okazał się Karczewski.
Na odpowiedź podopiecznych Adama Fedoruka nie trzeba długo czekać. Dokładne dośrodkowanie Lituna z rzutu wolnego wylądowało na głowie Mariusza Kopeckiego. Ten nie zmarnował wybornej okazji, doprowadzając do wyrównania.
Niestety kolejnego gola gospodarze nie zdołali już strzelić. Nie pomógł im w tym nawet fakt, że goście kończyli spotkanie w dziewięciu – czerwone kartki, w konsekwencji dwóch żółtych obejrzeli Rafał Matusiak oraz Adrian Kowalski. Najlepszą okazję zmarnował w 88. minucie Mariusz Walczak. Po dośrodkowaniu z wolnego Marcina Tomczaka doświadczony napastnik strzelił wprost w Wardzińskiego. Dobitka Sebastiana Łukaszewskiego poszybowała nad poprzeczką.
W następnej kolejce Mławianka zmierzy się na wyjeździe z Narwią Ostrołęka. Spotkanie odbędzie się w sobotę 25 października, początek godz. 15.
MKS Mławianka Mława – MKS Ciechanów 1:1 (1:1)
Mławianka: Kubik – Drzewiecki, R. Wróblewski, R. Brzozowski (64. J. Wróblewski), Litun, Ł. Wróblewski, Chądzyński. Łukaszewski, Masiak, Tomczak, Kopecki (78. Walczak)