Pierwsi groźnie zaatakowali podopieczni Adama Kuligowskiego. W 18 minucie dośrodkowanie Artura Gawędy na bramkę powinien zamienić Szymon Masiak, ale młody pomocnik uderzył głową minimalnie niecelnie. W 25 minucie na stadionie w Mławie zapanowała konsternacja. Akcja dwóch skrzydłowych przyniosła celne trafienie gościom. Łukasz Wróblewski idealnie obsłużył Piotra Piaseckiego, który głową pokonał Macieja Wiśniewskiego. Chwilę później mogło być 0:2. Błąd Jakuba Rogowskiego i Pawła Drzewieckiego sprawił, że sam na sam z bramkarzem wyszedł Paweł Olszewski. Napastnik MKS-u celował w długi róg, ale nieznacznie się pomylił. Przed przerwą bliski wyrównania był Marcin Tomczak, ale jego strzał z najbliższej odległości przeszedł nad poprzeczką.
Po przerwie do ataku ruszyli piłkarze Mławianki. W 50 minucie Lemanek wstrzelił piłkę w pole karne, ale żaden z jego partnerów nie ruszył do zagrania. W 63 minucie zakotłowało się pod bramką przyjezdnych. Dwa razy groźnie strzelał Marcin Tomczak, a raz Sebastian Łukaszewski. Sześć minut później Błażejowi Kokosińskiemu w sukurs przyszedł słupek, po strzale Gawędy. W 71 minucie golkiper MKS-u musiał wyciągać piłkę z siatki. Z dystansu celnie przymierzył Lemanek, a piłka wpadła do bramki tuż przy słupku. Mławianka próbowała pójść za ciosem. Strzał z linii pola karnego Jakuba Rogowskiego instynktownie nogami obronił bramkarz przasnyszan. Kiedy wydawało się, że gol dla mławskiej ekipy jest kwestią czasu ponownie na prowadzenie wyszli piłkarze prowadzeni przez Wiktora Pełkowskiego. Obrońcy Mławianki zbyt krótko wybili piłkę, a Łukasz Wróblewski huknął zza pola karnego wprost do siatki. Mławianie do końca próbowali powalczyć o chociażby punkt i byli tego naprawdę bliscy. W doliczonym czasie gry wrzutkę Gawędy powinien celnie wykończyć stojący na 6 metrze przed bramką Bartosz Chmielewski. Piłka zamiast jednak do siatki powędrowała obok słupka. Chwilę później bardzo dobrze prowadzący zawody Sebastian Załęski z Ostrołęki zakończył mecz.
W sobotę 21 września Mławianka zagra w Chodakowie z Bzurą.
Mławianka Mława – MKS Przasnysz 1:2 (0:1)
Bramki: Dominik Lemanek (71′) dla Mławianki; Piotr Piasecki (25′), Łukasz Wróblewski (82′) dla Przasnysza
Mławianka: Wiśniewski – Drzewiecki (85′ Dziubiński), Brzozowski, Rogowski, Król (46′ Majewski) – Galstyan (60′ Chmielewski), Łukaszewski, Lemanek, Masiak – Tomczak, Gawęda.
MKS Przasnysz: Kokosiński – R. Wróblewski, Pełkowski, Grędziński, Kamiński – Piasecki, Chełchowski (75′ Michalak), Rutkowski, Ł. Wróblewski (88′ Grabowski) – J. Wróblewski (70′ Karczewski), P. Olszewski.