- autor: kiero88, 2009-09-25 12:47
-
W sobotę punktualnie o godzinie 15:00 na stadionie miejskim w Mławie przy ulicy Kopernika dojdzie do starcia pomiędzy drużynami MKS Mława i Okęcia Warszawa. Obie drużyny będą podchodziły do tego spotkania w zgoła odmiennych nastrojach.
MKS Mława po zwycięstwie nad byłym już liderem IV Ligi jest na fali wznoszącej. Trzy wygrane pod rząd sprawiły, że drużyna trenowana przez Pawła Taranowskiego awansowała na 3 pozycję, ze stratą 3 punktów do prowadzącej Tęczy Płońsk. Po pauzie za czerwoną kartkę wraca Piotr Król. Nie wiadomo czy wystąpi Krzysiek Osiecki, który jeszcze odczuwa skutki meczu z MKS Przasnysz.
Zupełnie inaczej prezentuje się sytuacja w drużynie Okęcia Warszawa. Jeszcze w poprzednim sezonie walczyli o awans do III ligi (przegrywając w barażach ostatecznie), a w tym plasują się na przedostatniej pozycji z tylko 3 zdobytymi punktami (wygrana 3:0 z Błękitnymi Gąbin,którzy zajmują ostatnie miejsce). Pozostałe spotkania Okęcie przegrywało. Na początku sezonu nieznacznie bo 2x po 1:2 z Victorią Sulejówek i Tęczą Płońsk. Potem przyszła przegrana 0:3 z Ciechanowem na wyjeździe oraz u siebie z Przyszłością Włochy. Dosyć niespodziewanie bo aż 0:3 przegrali z beniaminkiem Jutrzenką Cegłów. Po tym meczu wygrywają jedyne spotkań jak do tej pory. Jednak dwa ostatnie mecze to znowu porażki. Najpierw z Glinojeckiem 0:3, a potem u siebie z Wkrą Żuromin 1:4. Bilans: 3 ptk, 6 bramek strzelonych, 19 straconych. Na wyjeździe jeszcze bramki nie zdobyli i mamy nadzieję, że w meczu z Mławą nie zdołają się przełamać.
W tym spotkaniu trzeba udowodnić swoją wyższość. Pokazać się, że nawet z takim rywalem jak Okęcie, które mimo, że słabo się spisuje w obecnych rozgrywkach można się zmobilizować i przede wszystkim NIE ZLEKCEWAŻYĆ przeciwnika. Bo jeśli przed meczem dopiszemy sobie punkty, to potem może okazać się, że było to za wcześnie. Podsumowując: NIE ZLEKCEWAŻYĆ przeciwnika i WALCZYĆ na całego!
Wszystkich kibiców zapraszamy do głośnego i kulturalnego dopingu, który pomoże nam w jutrzejszym meczu!